1. Propozycja Sławka:
Brama otwarta na stałe w dzień, uszczelnienie ogrodzenia do szlabanów, ewentualnie kurtyna aluminiowa lub stalowa pod szlabanami.
2. Propozycja moja:
Odpuszczenie sobie szlabanów. Producent nie daje gwarancji ich bezpiecznego funkcjonowania w naszym przypadku użycia. Ruch pieszy w strefie zamieszkania zawsze będzie i nie damy rady go siłowo wyeliminować. Furtki od strony Wału Miedzeszyńskiego nie doczekamy się prędko. Proponowana w punkcie 1. kurtyna aluminiowa byłaby od czasu do czasu niszczona, pod wpływem wiatru psułaby mechanizm szlabanu; stalowa zagrażałaby znacznie zdrowiu i życiu przechodniów i rowerzystów, próbujących na upartego korzystać ze strefy zamieszkania. Obecnie brama stanowi o zamkniętym charakterze osiedla, a użytkownicy strefy zamieszkania nie są zagrożeni.
3. Propozycja moja, dla zwolenników Alcatraz:
Szlabany 2 x 2m, z przerwą 1,5m umożliwiającą bezpieczne przejście pieszego, przejazd rowerzysty. Pod każdym szlabanem znak poziomy zakaz ruchu pieszych. Dwa rzędy fotokomórek zgodnie z dokumentacją producenta. Brama z lepszym systemem rolkowym i lepszym wyważeniem, naprawiana ewentualnie raz na 5 lat, co będzie kosztowało 2 zł 50 gr rocznie każde mieszkanie. Małe, ale nie zerowe, prawdopodobieństwo uderzenia szlabanem. Ze względu na obciążenie systemu Fermax szlaban od czasu do czasu by nie odpowiadał na sygnał pilota i konieczne byłoby dłuższe poczekanie na odblokowanie przejazdu.
Rozwiązanie nr 3 nie uważam za Alcatraz, ale jest to dobre rozwiązanie, pod warunkiem takiej modyfikacji która spowoduje że szlaban będzie dobrze działał (przepuszczał jedno auto, nie opadał na auto które się zatrzymało pod szlabanem z różnych względów). Za pewne wyklucza to przejazd pojazdów z przyczepką, bo przyczepkę może potraktować jako drugie auto i zamknąć jej szlaban.
OdpowiedzUsuńSzlabany te są również pewnym hamulce dla samochodów, które muszą się zatrzymać przed nim.
Też uważam, że jest akceptowalne z dokładnością do tego, że Came w dokumentacji stwierdza, że szlaban może poruszyć się w dowolnym momencie bez polecenia. Czyli jest prawdopodobieństwo opadnięcia na samochód. Szlabany FAAC nie mają takiego ficzera, a chąc takie zastosować musielibyśmy wydać sporo pieniędzy. Dlatego z takimi dylematami musimy na zebraniu odwołać się do woli mieszkańców.
UsuńPytanie co to jest sporo pieniędzy. Dobrze jakby na zebraniu ta kwota była znana, wtedy można zdecydować co z tym zrobić. Poszukać oszczędności w innym miejscu, aby sfinansować doprowadzenie szlabanów do użyteczności.
UsuńSporo pieniędzy to ok. 30 000 zł.
Usuńw mojej opinii nr 1 kompletnie odpada bo tracimy osiedle zamknięte a na takim kupowaliśmy mieszkanie
OdpowiedzUsuńnr 2 i 3 do rozważenia
Chyba jestem za opcją drugą.
OdpowiedzUsuń