Drodzy sąsiedzi mieszkający na parterach w mieszkaniach z ogrodkami
Macie zapewne dodatkowe liczniki do mierzenia zużycia wody do podlewania ogródka. Ta woda jest liczona po innej stawce niż woda w kranie, stąd dodatkowy licznik. Problem w tym, że (wyprowadźcie mnie z błędu jeśli ktoś ma inną konstrukcję) licznik ten jest wbudowany w takim miejscu, że zawsze będzie zasłonięty zabudową kuchenną. Pamiętam, że w czasie zabudowy po odebraniu mieszkania licznik ten w moim przypadku miał taką linkę/przewód dołączony - prawdopodobnie, żeby przesyłać "sygnał/odczyt" gdzies dalej, lub na inny licznik. Teraz, żeby się do niego dostać muszę rozebrać pół szafki kuchennej, ale jak już to zrobię to istnieje sensowna opcja na przeniesienie go gdzies dalej? czy istnieje opcja na instalację jakiegoś urządzenia do odczytu gdzieś dalej od samego wodomierza? ktoś się orientuje w temacie? :)
EDIT: już wiem, ze tak czy tak musze rozpiłować szafke, żeby go wymienić, wiec juz zadna różnica..
OdpowiedzUsuńJa mam pod zlewem w kuchni, udało się zainstalowac, tak, żeby był w miarę dostępny.
OdpowiedzUsuńZ innej beczki, czy cos wiadomo, kiedy przewidywane jest wlaczenie CO? Przy tej pogodzie mieszkania sie wyziebiaja z dnia na dzien, a chcialbym sobie czasem wywietrzyc porzadnie.
OdpowiedzUsuńPowinno już działać. Jeśli nie działa prośba o kontakt z konserwatorem lub administracją.
Usuń