czwartek, 2 lutego 2017

Ekspertyza garażu została przegłosowana

53.7% za, 0.3 przeciw.

23 komentarze:

  1. bardzo dobrze:) czekamy na dalszy rozwój wydarzeń!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam trochę inną sprawę. Dzisiaj w garażu zauważyłem, że przy jednym kole mam odcięte dwie opaski trzymające kołpaki. Zastanawiam się czy ktoś już zaczynał je demontować, czy same odpadły. Trochę mało prawdopodobne, że dwie na raz odpadły. Czy komuś może ukradli w naszym garażu kołpaki? Ja parkuje pod budynkiem D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Które miejsce postojowe i jakie okno czasowe? Spróbujemy sprawdzić na monitoringu.

      Usuń
  3. Miejsce nr 3 (czerwona Toyota). Myślę, że to musiało być w nocy pomiędzy 14.02.2017 g. 20:00, a 15.02.2017 g.8:00. Czy mam się gdzieś zgłosić w sprawie uzyskania danych z monitoringu?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jugosłowiańska 15C (III etap)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ten zakres czasowy. "Na nagraniu widać jak o godzinie 20.40 przyjechała czerwona toyota i zaparkowała na miejscu nr 3. Po wyjściu z samochodu kobieta zobaczyła coś na posadzce w garażu następnie razem z mężczyzną podeszli do samochodu i obserwowali go z obu stron". Zmieńmy komunikację na mailową.

      Usuń
  5. Jak rozwinela sie sprawa kolpakow?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej coś się z nimi działo na mieście a nie na garażu.

      Usuń
  6. Albo opaski same odpadły, albo bardziej prawdopodobne ktoś próbował na mieście. Dobrze, że nie w naszym garażu :-) Jeszcze raz dziękuję za pomoc i sprawne działanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem czy to prawidłowe miejsce na taką dyskusję ale trudno. Czy temat szlabanów przy wjazdach już umarł, czy jest coś w planach.

    Wydaje mi się, że nasze osiedle jest jakoś dziwnie zorganizowane jeżeli chodzi o wjazdy/wyjazdy. Budka z ochroną jest przy bramie, którą mało kto się porusza. Wszyscy wjeżdżają bramą od strony Żabki oraz od strony Statoil przy budynku 15C. Jest bardzo swobodny dostęp na nasze osiedle (pomimo w miarę dużych środków tzn. pilotów, kodów, ochrony, monitoringu). Nie chcę się w żaden sposób żalić, ani narzekać. Chciałbym rozpocząć dyskusję na ten temat. Oczywiście nie chodzi mi o to, aby zrobić z naszego osiedla więzienie, ale żeby może usprawnić jego działanie.

    Czy np. brama wjazdowa uchylna przy budynku 15C mogłaby być przeniesiona na wysokość budki strażniczej? Czy ta część ulicy od budki do aktualnego położenia bramy jest naszą własnością? Wtedy mielibyśmy o jedną bramę mniej i byłaby na wysokości ochrony.

    Z drugą bramą od strony Żabki to nie mam pomysłu no może oprócz szlabanów, które były ale zostały zdjęte. Czy naprawdę te szlabany zamykały się podczas przejeżdżania pod nimi. Mi się nigdy tak nie zdarzyło.

    Zachęcam do dyskusji na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. DD miał wiele różnych koncepcji osiedla jak np. nieogrodzona Adria I a na obecnym obszarze Adria II i III posadowiony niżej rekreacyjny teren zielony. W projekcie z roku 2010 Adria II ma ochronę koło śmietnika, od strony Żabki i starej Iskry. W momencie jak DD doszedł do wniosku, że zrobią III etap ochronę przesunęli na zachód. Stąd jest to wszystko bez ładu i składu.

      2. Nie, bo działka drogowa nie jest cała nasza.

      3. Tak, zwłaszcza na samochodach srebrny metalik. Montaż był niezgodny z instrukcją bezpieczeństwa producenta.

      Usuń
  8. To może warto zastanowić się jednak nad montażem szlabanów, które by nie niszczyły samochodów. Myślę, że chociaż wjazd pojazdów powinien być w jakiś sposób kontrolowany. W przeciwnym wypadku nie widzę sensu wszystkich tych bram zamykanych. To już lepiej je wszystkie otworzyć. Chyba budki ochrony to nie ma sensu przenosić w okolice Żabki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na zebraniu 2016 mieszkańcy nie chcieli wydawać pieniędzy na naprawienie szlabanów, na zebraniu 2015 nie chcieli dodatkowej budki i etatu ochroniarza w okolicy Żabki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli rozumiem, że nikogo ten temat już nie interesuje i ma zostać tak jak jest teraz. Może jak zaczną się kradzieże w garażu i do mieszkań to ludzie się zreflektują. No trudno...

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie chodzi o brak zainteresowania, tylko o realia. Szlabany wg mnie i znajomych z osiedla nie spełniały swojej funkcji i nie jestem za ich reanimacją - bardziej skuteczna od nich byłaby najprostsza "naklejka mieszkańca" na szybie samochodów uprawnionych do wjazdu na osiedle i kontrola wzrokowa wjeżdzających przez ochronę, ale wątpię czy takie naklejkowe rozwiązanie jest realne no i wymagałoby dodatkowej atencji ochroniarzy za czym idą koszty. Mnie bardzo uspokoiło pojawienie się kamer i wiem że faktycznie coś na nich widać. Czekam też na furtkę za blokiem D co zmniejszy ilość spacerowiczów z wózkami i psami przechodzących przez bramę, przez co będzie rzadziej niepotrzebnie otwierana. Mam nadzieję, że Pana przepowiednia fali kradzieży się nie spełni;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moglibyśmy zainstalować kamery z rozpoznawaniem tablic rejestracyjnych i wtedy byśmy dokładnie mieli zarejestrowane kto wjeżdża na osiedle (https://www.kamery-ip.com/Hikvision-LPR-Licence-Plate-Recognition-rozpoznawanie-tablic-rejestracyjnych-a126.html). Tylko wydziały komunikacji nie dają danych właściciela wszystkim zainteresowanym.

      Usuń
    2. Zbiearanie numerów tablic rejestracyjnych chyba nie do końca sprawdziłoby się w praktyce. Bardziej sensowne byłaby kamera zintegrowana ze szlabanem, żeby otwierał się tylko dla definiowanych tablic rejestracyjnych należących do mieszkańców - reszta wpuszczana wyłącznie przez ochronę. Ciekawe jaki byłby koszt i czy można byłoby użyć do tego szlabanów które już mamy.

      Usuń
  12. Moim zdaniem otwierany szlaban dla określonych numerów rejestracyjnych byłby dobrym rozwiązaniem. Tylko pytanie o koszt takiego systemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie co chcemy osiągnąć - piloty mają unikalne ID, są parowane z konfiguracją w jednostce sterującej. Ktoś z nieskonfigurowaną tablicą rejestracyjną albo bez pilota i tak wjedzie jeśli się uprze. Rozpoznawanie zapronowałem tylko po to, żeby wiedzieć dokładnie kto bez uprawnień wjeżdża.

      Usuń
  13. Wydaje mi się, że taki system ze szlabanami rozpoznającymi tablice i wpuszczający tylko jeden uprawniony samochód ograniczyłby nieautoryzowany dostęp do naszego osiedla. Tylko samochody mieszkańców mogłyby wjechać na osiedle. Teraz pomimo ochrony i pilotów właściwie każdy może wjechać na osiedle zapakować do samochodu co chce i sobie spokojnie wyjechać.

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja uważam, że taki system to zły pomysł. Niektórzy mieszkańcy (mowa oczywiście o tych, co mają wykupione miejsce garażowe) mają kilka samochodów, czasami parkują nimi na zmianę, czasem ktoś może przyjechać wypożyczonym z firmy autem służbowym. Zdarza się też, o czym nie raz była mowa, że mieszkaniec chciałby wpuścić do garażu swojego znajomego, który przyjechał w odwiedziny (oczywiście mowa tu o sytuacji, gdy samochód gościa stanie na miejscu właściciela, nie mówię tu o parkowaniu na dziko). Niestety bywa i tak, że komuś przydarzy się wypadek - dostanie auto zastępcze i co wtedy - nie będzie mógł wjechać do siebie, bo jakiś system nie będzie rozpoznawał rejestracji. Paranoja.
    To tylko przykłady i jeszcze raz podkreślę, że mam na myśli uczciwych właścicieli i poprawne korzystanie z wykupionych miejsc parkingowych, a nie osoby, które cwaniakują. Taki system utrudni życie większości oraz będzie generował dodatkowe koszty i uciążliwości dla nas.

    OdpowiedzUsuń
  15. Według mnie nie musi być koniecznie rozpoznawanie rejestracji, ale system powinien wpuszczać pojedyńcze samochody. Nie zgodzę się z przedmówcą,że taki system utrudniłby nam życie. Gdyby mieszkaniec chciał wjechać innym nie zarejestrowanym samochodem to mógłby to zrobić za pośrednictwem ochrony. Wtedy wiadomo kto dokładnie wjechał. Bo inaczej do czego nam ta ochrona. Przytoczone sytuacje nie występują przecież codziennie. Wydaje mi się, że głównym powodem niechęci mieszkańców do takiego systemu jest obawa, że posiadając dwa lub więcej samochodów nie będą mogli wjechać na teren osiedla i sobie zaparkować. Nie rozumiem też obaw o koszty, które aktualnie nie są znane.

    OdpowiedzUsuń